Studniówki-hehe

Moja studnówka jest 20 stycznia, sami robimy dekoracje, wszystko organizujemy sami. Cholernie boje sie co to będzie, jak to będzie. NIe chce pić, bo to nie będzie wporzadku wobec osoby towarzyszącej. Owszem szampana sobie "chlapne", ale nie mam zamiru dokładac sie do wódki, lub innych alkoholi. Wiem że M.Shinoda ładnie zabalował. Ja mam słaby łeb, i nie zamierzam spędzic tej nocy wraz z niedziwedziem i rozmowa z nim. Ciekaw jestem jak moja osoba towarzysząca będzie wyglądać <myśli> nie widzialem jej sukienki. JA tradycyjnie, elegancko i z klasą. Garnitur Smile

Post został pochwalony 0 razy

Hmmm DaVidiaN w garniturze i bez łańcucha przy pasku – widok nietypowy Smile

Macie fajny temat („Latino ze statkami”?), a nasza klasa ponoć ma Wam pomóc w dekoracjach więc się nie bój – będzie dobrze.
A tym lepiej, że nie widziałeś jej sukienki – będziesz miał niespodziankę, poza tym nie szata zdobi człowieka hehehe, najważniejsze że dziewczyna jest ładna.
Mam nadzieję, że będziecie się dobrze bawić :*

Post został pochwalony 0 razy

Nie "Lationo ze statkiem", lecz "Karaiby". Temat moze byc, ja sie nie boje o dekoracje, tylko o całą studnówię. !!

Graniak mam, teraz pozostało dokupić krawat, koszule i buciki (cos ala pikolaki, ze szpicem). Teraz musze jescze Tośke dorwac, żeby zobaczyć sukienke i dopasowac dodatki.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DaVidiaN dnia Nie 21:51, 07 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz

A czego tu się bać? Nie umiesz tańczyć poloneza czy o co chodzi?
Studniówka to tylko zabawa, fakt troche zachodu z przygotowaniami, ale czasem warto się troche pomęczyć Smile

Poza tym sam mówiłeś, że pić nie będziesz więc o siebie się bać nie musisz Smile

Post został pochwalony 0 razy

Nie miałem zamiaru pic, nawet jak jescze nie widziałem że bede szedł z Tosią. Teraz jak wiem że ide z dziewczyną, którą znam juz dużo czasu. Chyba zachowałbym sie jak totalny kretyn, zostawiając ją samą, a ja bym ledwo żył. Nie ma mowy.

Post został pochwalony 0 razy

ja tam całe życie jestem trzeźwy więc tym bardziej nie mam się czym martwić. zbieg okoliczności bo szkoła też organizuje studniówkę 20tego ale ty chyba norma w wielu szkołach

Post został pochwalony 0 razy

chaiyya chaiyya wam! bal nasz studniówkowy niedługo mój Davidianie... ciekawe jak to wyjdzie... słyszałam, że z Grześkiem idzie ta Magda... kurde... trza będzie dużo wódki... duuuużo... bo inaczej z jej przebrzydłą twarzą nie dam rady wytrzymać... albo jak to Anka mówi "trza ją olać"... ale kurde... Magda... no kurde... zj*bana dla mnie studniówka... spi*przona na maksa...

Post został pochwalony 0 razy

Zgadzma sie Kochana, studnówka przez nia bedzie zjebana, ale ja ją olewam. Wódki nie pije, nie mam mowy.

P.S To nie jest Magda, tylko Madzie... Madzia...Madzia...Madzia

Post został pochwalony 0 razy

Eeee... a tak właściwie co Wy macie do Madźki?
Coś Wam zrobiła ze tak o niej piszecie czy po prostu nie lubicie Grześka i każda dziewczyna która by z nim szła by Wam przeszkadzała?

Post został pochwalony 0 razy

wybacz Durga, ale co ty właściwie wiesz o Grześku?? Grzesiek jest spoko, nikt do niego nic nie ma, szczerze mówiąc to nawet nie chodzi o to, że Magda idzie z Grześkiem. Ona jest przyznam na pierwszy rzut oka bardzo sympatyczna, normalna dziewczyna, ale jak coś idzie nie po jej myśli, to wychodzą z niej różne nieprzyjemne komentarze, reakcje... jak dla mnie to ona nie jest do końca szczera, ale naprawde mi jest wszystko jedno jaka ona jest, ja też nie muszę być przez wszystkich lubiana ;p po prostu jakbyś nie zauważyła Durgo kochana, to jest studniówka mojej klasy, a nie jej i bardzo, ale to bardzo żałuję, że będę musiała ją z tego zdarzenia wspominać, bo nie mam najmniejszej ochoty... :]

Post został pochwalony 0 razy

Ja o Grześku nie wiem nic, nie znam go, zamieniłam z nim raptem parę słów w życiu i już nawet nie pamiętam jakich co też świadczy o tym jakie na mnie wywarły wrażenie. Po prostu z tego z słyszałam od DaVidiaNa o jego stosunku do Grześka wywnioskowałam, że nie tyle on go nie lubi co większość klasy, w tym Ty...widać jednak źle go zrozumiałam. Wybacz mi to, ale stąd też moje przypuszczenia, że po prostu jako uprzedzeni do Grześka to uprzedzeni też jesteście do jego partnerki - w tym wypadku Madźki.
Nie chciałam Ciebie w żaden sposób urazić, ja dobrze rozumiem że To studniówka Waszej klasy...ale wiesz nie masz wpływu na to kim będa osoby towarzyszące kolegów....No nic. Nie będę pisać tutaj żadnych pochlebstw na rzecz Magdy bo jak sama napisałaś jest Ci to obojętne i słusznie też zauważyłaś, że nie wszyscy muszą wszystkich lubieć Wink

Dobra koniec tematu Smile

W każdym razie życzę miłej zabawy i jak najmniej wspomnień związanych z Madźką Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ja powiem innaczej, czasem potrai wkuriwć, ale takze rozbawić. Grzesiek był. jest,i bedzie lubiany w mojej (naszej Kochana) klasie. Pozatym pierdole to z kim on idze, to samo mozesz Kochana poiwiedziec i Tośce. Owszem nie mam zbyt dobrego stosunku do "Madźi" (jak to słodko brzmi), mi nie zależy na tym żeby być lubianym przez wszystkich. Pozatym dużo ludzi ma do mnie jakies "coś", wiec chrzanie to. Oby sie dobrze bawili, i zeby to sie nie skończyło dla Grześka źle.

Post został pochwalony 0 razy

Ja już miałem studniówkę, dokładnie 6 stycznia. I się działo Very Happy

Od 20 do 3:00 było super, ale ja przynieśli „luksusową” to mię pozmiatało.
5:30 wróciłem do domu, jakość.
zabawa była przednia i zajefajna.
NIedziela 4:00 zaczałe się jazda, zczyściło mię i dopiero dzisiaj wruciłem do normy Smile

ZASRANA "LUKSUSOWA" !!!!!!!!!!!!!!

P.S. ja więcej misię przypomni to napisze Wink

Post został pochwalony 0 razy

Mówiłem alkoholi sie nie miesza, szczególnie wódki. To ładnie cie pozamiatało, ja tam bede sie bawaił w atmosferze szamapana i nie mam zamiaru pić. Zczysciło to znaczy że miałes rozmowe z niedziwiedziem na osobności ? Czy moze grupowąjeszce na studnówce? Jak na studniówce to ładnie, pojechałes ....ALKOHOLIK !!

Post został pochwalony 0 razy

Człowieku ni mieszałe alkockolu była tylko wóda, i nic więcej.
Ale muwie ć ze to tylko na samy konicu mie pozmiatasło.
Nie na począdku czy w trakcie tylko na konicu.
Może to spowodowało że nie miałem osoby towarzyszącej Confused

Ale muwie ja siee ubawiłe na całego i nierzałuje.

P.S. Miałe rozmowe z niedziwiedziem na osobności i co z tego. Ja jestem zadowolony Smile

Post został pochwalony 0 razy