Autor |
Wiadomość |
M.Shinoda |
Wysłany: Czw 21:27, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
| | Zależy gdzie... Zakony tak np, Dominikanie we Wrocławiu na Pl.Dominikańskim. Dla mnie to jest kościół, bez rydzyka bez wpierdalania sie w życie człowieka. Wierze i będę wierzył w Boga, ale nie rozumiem tylko dlaczego ludzie ślepo wierzą kapłanom, którzy nie zawsze są tacy czyści. |
I tu przyznam świętą racje. Kapłan nie powinien mieszać sie w życie człowieka. W tym sensie że mówić co jest dla niego dobre, a co nie.
A po zatym większość sług bożych nie tłumaczy na czym n.p. doktryna albo dogmaty. Tylko każe ślepo wierzyć w to co jest mówione i w to co jest napisane w Biblii. Nie sugeruje że Biblia jest złom księgo. wszystko zależy od człowieka. Inny człowiek przetłumaczy ją tak, a inny inaczej. Uważam że to co jest napisane w Biblii nie można brać dosłownie. Biblia jest napisana w sposób filozoficzny i posiada dużo metafor.
Jak by się zagłębić w historie chrześcijaństwa, to by karzdemu zjeżyło włosy na plecach. ( jeśli by je posiadał ) |
|
|
DaVidiaN |
Wysłany: Czw 20:40, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
| | wiara tak, kościół niekoniecznie... |
Zależy gdzie... Zakony tak np, Dominikanie we Wrocławiu na Pl.Dominikańskim. Dla mnie to jest kościół, bez rydzyka bez wpierdalania sie w życie człowieka. Wierze i będę wierzył w Boga, ale nie rozumiem tylko dlaczego ludzie ślepo wierzą kapłanom, którzy nie zawsze są tacy czyści. |
|
|
ZgniŁA pomarańcza |
Wysłany: Czw 20:20, 04 Paź 2007 Temat postu: |
|
wiara tak, kościół niekoniecznie... |
|
|
M.Shinoda |
Wysłany: Czw 19:45, 04 Paź 2007 Temat postu: Bóg, Wiara, Kościół i nie tylko |
|
Jeśli chodzi o mnie to nie jestem ani święto-jeb.. ani ateistą
Mój stosunek do wiary, kościoła itp jest nie konwencjonalny ( a może nie )
Najlepiej to opisują słowa Jonathan'a Davis'a.
"Mam wiarę. Wierzę w Boga. Ale nie jestem religijny...myślę, że zorganizowana religia przynosi więcej szkody niż dobra."
A Wy co o tym wszystkim sądzicie |
|
|